Rynek nieruchomości pęka w szwach. Deweloperzy windują ceny, a w ślad za nimi – właściciele mieszkań. Zarówno rynek pierwotny, jak i wtórny przeżywa swój najlepszy czas. Ile kosztują mieszkania? Prześledźmy oferty na popularnym portalu z ogłoszeniami.
Jest w czym wybierać. Chociażby na domiporta.pl. Szukający mieszkania znajdą tam 76 tys. ofert na wynajem, prawie 20 tys. mieszkań deweloperskich i 242 tys. nieruchomości na sprzedaż. Bez względu na to, na jakim rynku szukamy mieszkania – ceny są rekordowo wysokie. Pierwszy kwartał 2019 roku przyniósł podwyżki cen mieszkań średnio o 11 proc. licząc rok do roku – czytamy w raporcie domiporta.pl. Jak oceniają eksperci w artykule, trudno oczekiwać istotnej zmiany w kolejnych miesiącach. Jedynie trudności z zaciągnięciem kredytu może nieznacznie osłabić ten trend.
Jak wynika z analizy, na pierwszym miejscu w rankingu najdroższego m2 mieszkania znalazła się Warszawa z wynikiem niemal 10 tys. zł. Najtaniej jest w Rzeszowie. Tam za metr kwadratowy zapłacimy prawie połowę mniej.
Nowe czy używane?
Rynek wtórny pozostaje w cieniu ofert deweloperskich. Tu przyszli właściciele nie biją się o ostatnie mieszkanie w segmencie i zwykle potrzebują skromniejszego kredytu, niż w przypadku mieszkań od dewelopera. Kilkuletnie, czy kilkunastoletnie mieszkania mogą zadowolić lokatorów za mniejszą kwotę, lecz często wymagają remontu. Jak wynika z danych portalu domiporta.pl, przyszli właściciele najchętniej kupują 2- pokojowe mieszkania. Sprawdźmy, ile średnio za nie zapłacimy.
Za dwupokojowe mieszkanie w starej warszawskiej kamicy na Woli zapłacimy 8 tys. złotych/m2. To średnia cena przy 50-60 metrowym mieszaniu w stolicy. Za 10 letnie mieszkanie w bloku na Białołęce zapłacimy 6,4 tys./m2. Są też dzielnice, które ze względu na swoją atrakcyjność z góry odznaczają się wysokimi cenami mieszkań. Na przykład na Saskiej Kępie – dwupokojowe mieszkanie kupimy za 14 tys./m2. W Gdyni kupimy mieszkanie w 20 letnim bloku już za 5 tys./m2. W Rzeszowie ceny nowszych mieszkań są niższe – nawet 4 tys./m2.
Zarówno rynek pierwotny, jak i wtórny rządzi się swoimi prawami. Wspólnym mianownikiem są elementy determinujące cenę. Należy do nich lokalizacja nieruchomości, im bliżej do głównych punktów komunikacyjnych tym droższe mieszkanie. Cena spada, gdy lokum mieści się w starym bloku, wymaga remontu lub znajduje się w dzielnicy oddalonej od centrum miasta.
Tańsza alternatywa: najem
Tańsza, ale czy opłacalna? Zakup mieszkania to decyzja na długie lata, ale niesie za sobą poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Najem wydaje się mniej opłacalny, ale wiąże się z elastycznością – mieszkanie możemy zmienić praktycznie w każdej chwili, jedynym zobowiązaniem dla najemców jest dbanie o lokum i terminowe płatności. Jak kształtują się ceny mieszkań na wynajem?
W stolicy najem 50-60 metrów, to koszt nie mniejszy niż 2 tys. zł miesięcznie. W centrum miasta średnia cena to 4-5 tys. za dwupokojowe mieszkanie. Dla porównania, w Rzeszowie trudno o ogłoszenie ze stawką większą niż 2 tys. zł. Tutaj dwa pokoje wynajmiemy średnio za 1,4 tys.
Zazwyczaj najem jest etapem poprzedzającym zakup mieszkania, nie zawsze jednak do niego prowadzi. Czasem niezależność i elastyczność wygrywa z długoletnim zobowiązaniem, jakim jest zakup mieszkania.
Anna Kowalska
