Ubezpieczyciele: Polacy lekceważą zagrożenia pogodowe

0
1402
ubezpieczyciele

Polacy lekceważą zagrożenia pogodowe, a w razie wystąpienia poważnych strat spowodowanych gwałtownymi zjawiskami liczą głównie na pomoc samorządu lub państwa – alarmują ubezpieczyciele działający w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Niemal 80 procent mieszkańców terenów uznawanych za szczególnie zagrożone uważa, że ich okolica jest bezpieczna.

SMS z RCB – czy jest się czego bać?

W naszym kraju nie ma regionu, którego mieszkańcy przynajmniej raz nie odebraliby w tym roku ostrzeżenia SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB). Choć na początku usługa wywoływała u wielu odbiorców trwogę, z czasem spowszedniała, a nawet stała się obiektem żartów. Biorąc jednak pod uwagę liczbę szkód spowodowanych przez załamanie pogody, warto traktować tego typu powiadomienia na poważnie.

Ubezpieczenie hulajnogi elektrycznej. Czy można ubezpieczyć hulajnogę elektryczną

Według klimatologów, liczba gwałtownych zjawisk pogodowych w naszej części Europy będzie rosła, także na terenach, na których do tej pory one nie występowały lub powodowały ograniczone skutki.

Ubezpieczenia od skutków klęsk żywiołowych

Tymczasem jak wynika z badań Polskiej Izby Ubezpieczeń prawie 80 proc. mieszkańców terenów, które w sposób uzasadniony należy zaliczyć do obszarów narażonych na gwałtowne zjawiska deklaruje, że ich miejsce zamieszkania jest bezpieczne. Aż jedna trzecia uważa, że ubezpieczenia od skutków żywiołów to… zbędny wydatek. Jako powód podaje właśnie – małe prawdopodobieństwo ich wystąpienia.

2/3 mieszkańców zagrożonych terenów deklaruje, że prawdopodobieństwo powodzi w ich miejscowości czy gminie w najbliższym roku jest małe. Co ciekawe większość respondentów zamieszkiwała południe Polski, czyli regiony które w sposób szczególny narażone są na wystąpienie podtopień i powodzi. Jak wynika z przytoczonych badań, takie założenie ma zasadniczy wpływ na podejście do ubezpieczeń.

Telekomy podnoszą ceny usług. Jak sprawić by rachunek za komórkę był niższy?

Ubezpieczenia od silnego wiatru i przepięć

Ponad 30 proc. posiadaczy ubezpieczeń mieszkań deklaruje, że nie wykupuje polis chroniących przed silnym wiatrem. 27 proc. nie posiada ochrony przed przepięciami, które powodują szkody w AGD i RTV. Jedna czwarta rezygnuje z ubezpieczenia od powodzi – informuje Polska Izba Ubezpieczeń.

Jak radzą specjaliści, warto dokładnie wczytać się w Ogólne Warunki Ubezpieczenia, a najlepiej, jeszcze przed wykupieniem polisy porozmawiać ze sprzedawcą o jej zakresie. Może się bowiem zdarzyć, że nie jesteśmy świadomi, że skutki określonych zdarzeń nie wchodzą w skład wykupywanego ubezpieczenia. Przedstawiciel ubezpieczyciela powinien jasno wyjaśnić nam jakie niepożądane zdarzenia wchodzą w zakres polisy a jakie nie.  W przeciwnym razie, może się okazać że oszczędzając na przykład kilka lub kilkanaście złotych pozbywamy się ochrony w konkretnych sytuacjach, które mogą spowodować poważne straty idące w tysiące złotych.

Skąd wziąć pieniądze na wypadek kataklizmu?

Jak wynika z badań PIU aż 80 proc. pytanych nie byłoby w stanie odbudować nieruchomości lub kupić nowej w podobnym standardzie bazując na posiadanych oszczędnościach. Ponad połowa z ankietowanych zadeklarowała brak oszczędności na wypadek szkód spowodowanych przez pogodę.

Działka budowlana czy siedlisko?

Co ciekawe, w przypadku wystąpienia kataklizmu aż 54 proc. respondentów liczy na pomoc władz samorządowych. 50 proc. uważa, że w takiej sytuacji pomoże im państwo a 52 proc. zadeklarowało, że zwróci się o wsparcie do rodziny lub znajomych. Odsetek osób, które zaznaczyły w ankiecie niezwłoczne powiadomienie ubezpieczyciela nie przekroczył 50 proc.

 – Mimo coraz częstszych i groźniejszych zjawisk pogodowych, wciąż do skutków żywiołów podchodzimy z rezerwą. Mamy wrażenie, że szkody spowodowane żywiołami, dotyczą w dużym stopniu wszystkich dookoła, ale nie nas samych. Naszym obowiązkiem jest edukacja ubezpieczeniowa, dlatego ruszyliśmy z kampanią #niezaklinaj – mówi Rafał Mańkowski, ekspert-analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Jak zabezpieczyć się przed klęskami?

Wśród najczęściej występujących w Polsce załamań pogodowych wymienia się w ostatnich latach gwałtowne burze, intensywne opady deszczu połączone z gradobiciami oraz wichurami. Ubezpieczyciele w ramach akcji „Nie zaklinaj” wymieniają kilka kroków pozwalających lepiej zabezpieczyć się przed skutkami niebezpiecznych zjawisk.

Kupując ubezpieczenie domu lub mieszkania powinniśmy pamiętać o kilku prostych zasadach:

  • Określeniu sumy ubezpieczenia odpowiadającej wartości majątku, który chcemy chronić
  • Chronieniu oprócz murów także ruchomości, jak sprzęt AGD/ RTV czy meble
  • Wybraniu szerokiego zakresu ochrony obejmującego szkody powstałe w wyniku deszczu, powodzi, gradu, huraganu, ognia czy uderzenia pioruna
  • Uzgodnieniu wariantu wyceny mienia w razie przyszłej szkody

 Sprawdź także: Ranking ubezpieczeń turystycznych. Jak wybierać ubezpieczenie?