Najlepsze lokaty? W tych bankach możesz spokojnie poprosić o tyle ile chcesz dostać

0
1139
negocjowanie_lokat

Utrzymujące się na historycznym dnie stopy procentowe w Polsce w połączeniu z obserwowanym wzrostem cen stanowią mieszankę wybuchową, która jest w stanie zdetonować część naszych oszczędności. Nie łudźmy się, że nasze środki na lokacie są w pełni zabezpieczone przed niekorzystnym efektem inflacji. W wielu przypadkach ich wartość topnieje. Czy w tej sytuacji można negocjować umowę lokaty bankowej by wyjść na swoje?

Czy można negocjować z bankiem wysokość oprocentowania lokat?

„Papier cierpliwy – wszystko przyjmie” – mówią zwolennicy elastycznego negocjowania jakichkolwiek umów. Zdaje się jednak, że większość Polaków, nawet jeśli chętnie negocjuje z pracodawcą, sprzedawcą samochodu czy nawet z ubezpieczycielem, w stosunku do banków podchodzi z pewną rezerwą. Bankowe oferty wydają się być nienegocjowalne. Tymczasem nie jest to prawdą. Są banki,w których można negocjować oprocentowanie lokat będąc niekoniecznie zamożnym klientem, choć większość z nich, rzeczywiście dopuszcza taką możliwość jedynie wtedy kiedy dysponujemy bardzo grubym portfelem.

Obligacje skarbowe zamiast lokaty

Od jakiej kwoty można negocjować warunki lokat?

Przeglądając oferty banków umożliwiających negocjowanie lokat znajdziemy bardzo szerokie spektrum możliwości w tym zakresie. Najniższy próg od którego możemy podjąć negocjacje z bankowcem stawia Bank Pekao S.A. Zgodnie z warunkami przedstawionymi na stronie internetowej, mamy taką możliwość dysponując kwotą 5 tys. złotych. Drzwi do negocjacji otwarte są także dla lokat w walutach obcych od sumy 5 tys. dolarów amerykańskich, 5 tys. euro, 5 tys. funtów lub 10 tys. franków szwajcarskich.

W tym przypadku możemy negocjować stawkę oprocentowania lokat zarówno w oddziale banku jak również telefonicznie podczas rozmowy z doradcą. Ta druga opcja jest możliwa jednak wyłącznie dla klientów usługi „Kontakt Premium”. Podczas rozmowy sami decydujemy czy lokujemy nasze środki na 2 czy 999 dni – zgodnie z warunkami, możemy się bowiem „poruszać” w takim zakresie. Bank obiecuje stałe (wynegocjowane) oprocentowanie przez cały okres trwania lokaty.

Wymagania dla lokat z indywidualnie ustalanymi warunkami

Na drugim biegunie w naszym przeglądzie ofert znalazły się rozwiązania dla bardziej majętnych klientów. Spora grupa banków wymaga dużo wyższej bo już sześciocyfrowej kwoty. Na przykład Alior Bank, który oferuje Negocjowaną Lokatę Terminową z indywidualnie ustalanymi warunkami jednak wyłącznie dla lokat powyżej 100 tys. złotych. Taki sam próg do rozpoczęcia negocjacji ustalił PKO BPBOŚ Bank oraz Bank Pocztowy.

Warto mieć na uwadze, że między bankami z najniższymi i najwyższymi wymaganiami lokat negocjowanych istnieją również oferty pośrednie. Santander Bank Polska rozpocznie z nami negocjacje już przy kwocie 20 tys. złotych. Jak zapewnia oprócz indywidualnego ustalenia oprocentowania, możemy również zaproponować czas trwania lokaty.

Najlepsza lokata na rynku? Ranking lokat bankowych

Jak negocjować z bankiem?

Przede wszystkim należy pamiętać, że przedstawiciel banku, który w jego imieniu będzie prowadził negocjacje, ma ustalone „widełki”, w których może się poruszać. Nie warto więc liczyć na cuda. Według specjalistów wynegocjowanie dodatkowego punktu procentowego w stosunki do standardowej oferty będzie sukcesem, jednak najpewniej na taką możliwość mogą liczyć osoby, które dysponują naprawdę dużymi środkami. Najczęściej lokującym pieniądze na negocjowanych kontach udaje się podbić oprocentowanie o około pół punktu procentowego (0,4-0,6 p.p.) – co też można odczytać jako niezły wynik. Niemniej, zgodnie ze starą sztuką rokowań, warto rozpocząć rozmowy z wysokiego pułapu – wówczas jest większe prawdopodobieństwo, że jeśli spotkamy się „w połowie drogi” będziemy znacznie bliżej sukcesu.

Jak przygotować się do negocjacji?

Niezależnie od tego z którym bankiem zamierzamy podjąć rozmowy, powinniśmy dobrze przyjrzeć się ofertom jego konkurencji. Może się bowiem okazać, że koncentrując się na możliwości negocjowania i świętując dodatkowych kilkadziesiąt punktów bazowych możemy przeoczyć oferty często mniejszych graczy, którzy podobne (lub wyższe!) oprocentowanie mają w standardowej ofercie. Przypomnienie o możliwościach konkurencji (poparte faktami) może być asem w rękawie oraz cennym argumentem, który może nam pomóc w osiągnięciu sukcesu.

Czytaj także: Jak inwestować, na czym zarabiać? Jak zostać milionerem?